Wybuduję obwodnicę Kartuz!

Odkorkuję miasto!
Na tę inwestycję mieszkańcy gminy Kartuzy, ale nie tylko czekają od lat. Budowa obwodnicy Kartuz przy wciąż wzrastającym natężeniu ruchu jest wręcz niezbędna. Jest jednym z priorytetów! I właśnie o to zadanie od lat wnioskujemy. Jesteśmy jednak zbywani ciągłymi psutymi obietnicami. Dziwnym zbiegiem okoliczności tylko tuż przed wyborami temat obwodnicy „posuwa się do przodu”. Nie ma jednak pewności, że i tym razem, przyjdzie nam tylko słuchać o rozpoczęciu budowy II etapu tej ważnej dla mieszkańców inwestycji. Potrzebna jest osoba, która przypilnuje realizację tego zadania. Bez wątpienia gwarantem powstania obwodnicy Kartuz (w całości!) jest Andrzej Bystron – kandydat na burmistrza Kartuz.


Dyskusja dotycząca potrzeby wybudowania obwodnicy Kartuz toczy się w naszej gminie od wielu lat. Dzięki zaangażowaniu byłej burmistrz Mirosławy Lehman udało się wybudować w 2016 roku jej pierwszy etap. Kolejne zaplanowane przez ówczesną burmistrz etapy do dnia dzisiejszego nie doczekały się realizacji.

Codziennie rano i w godzinach popołudniowych nasze miasto jest dosłownie rozjeżdżone przez potoki samochodów. Korki uniemożliwiają swobodne przemieszczanie się po mieście.

Dwie kadencje urzędowania na stanowisku Mieczysława Gołuńskiego nie przyniosły niestety ani jednego metra kwadratowego tak długo oczekiwanego drugiego etapu obwodnicy Kartuz.


Codziennie kilkanaście tysięcy mieszkańców Kartuz żyje w hałasie i smogu spowodowanym przez tysiące aut przejeżdżających przez nasze miasto. Codziennie rano i w godzinach popołudniowych nasze miasto jest dosłownie rozjeżdżone przez potoki samochodów. Korki uniemożliwiają swobodnie przemieszczanie się po mieście, dotarcie do szkoły, lekarza, przychodni, odwiedziny znajomych czy swobodny dojazd do domu z zakupami.


Tymczasem Mieczysław Gołuński planuje budowę drogi tam, gdzie mieszkańcy jej nie chcą. Zamierza budować obwodnicę kwiaciarni Państwa Zarembów, próbując chyba zniszczyć dorobek całego pokolenia rodziny Zarembów, których kwiaciarnia jest cząstką historii Kartuz.


- To kolejny pomysł Mieczysława Gołuńskiego oderwany od rzeczywistości. Z jednej strony kończymy projekt oczyszczania jezior, na który wydaliśmy ponad 60 mln zł, z drugiej strony burmistrz planuje teraz na brzegu jeziora budować ulicę, którą będą jeździły samochody, a z których smary, oleje będą wpływały z powrotem od oczyszczonego jeziora. Chce budować nikomu niepotrzebną ulicę, a w rzeczywistości to tylko złośliwość mająca na celu zniszczenie przedsiębiorcy, który od 70 lat działa w tym miejscu, prowadząc wielopokoleniową kwiaciarnię. Nie trzeba budować tutaj żadnej ulicy, wydawać trzech-pięciu milionów na jej powstanie. Należy wybudować brakujący odcinek łączący ulicę Wzgórze Wolności z promenadą. Dla sprawnie działającego burmistrza to błahostka, która jak widać przekracza możliwość naszego obecnego burmistrza. Na rym przykładzie widać dokładnie, że burmistrz nie umie rozwiązywać problemów, a jeden problem próbuje przykrywać innym problemem – podkreśla Andrzej Bystron, kandydat na burmistrza Kartuz.

Budowa obwodnicy naszego miasta jest kluczowa jeśli chodzi o „odkorkowanie” Kartuz

Budowa obwodnicy Kartuz leży w interesie wszystkich mieszkańców naszego kochanego miasta, jak i okolicznych sołectw naszej gminy. Wspomnieć tutaj także należy, że pojazdy codziennie przetaczające się przez nasze miasto szukają alternatywnych tras przejazdu między osiedlami niszcząc nasze drogi i narażając na niebezpieczeństwo dzieci i osoby starsze. Należy tutaj także zaznaczyć, że remonty kosztują, drenując budżet gminy z pieniędzy, które można by przeznaczyć na inne potrzeby, których oczekują mieszkańcy.

Nic dziwnego, że zaufanie społeczne do władz, które składają kolejne obietnice, zostało mocno nadwerężone. Można odnieść wrażenie, że temat obwodnicy Kartuz dla ich władz powraca tylko przed wyborami, czego jesteśmy po raz kolejny świadkami. Tak było w 2018 roku, tak jest i teraz. Na zaledwie parę tygodni przed wyborami doświadczamy „zlotu samorządowców” i informacji o ogłoszeniu przetargu na budowę II etapu obwodnicy Kartuz. Czy obecne władze do działania motywują tylko zbliżające się wybory? Czy mieszkańcy mogą liczyć na realizacje ich potrzeb, tylko w roku wyborczym? A co z pozostałymi czterema latami?

Trzeba z tym skończyć! Pełnienie funkcji burmistrza to praca przez całą kadencję. To dialog z mieszkańcami. Realizowanie poprawiających jakość ich życia zadań. Odpowiedź na ich potrzeby.

- Poprawa bezpieczeństwa w naszej gminie, wyprowadzenie ruchu z zatłoczonych Kartuz, czyściejsze powietrze, mniejszy hałas i poprawa przepustowości sieci drogowej – to główne cele budowy obwodnicy Kartuz. Jej brak jest prawdziwą bolączką całej gminy kartuzy ale także sąsiednich gmin. Jej realizacja  realizacja przyczyni się również do powstania nowych miejsc pracy oraz rozwoju firm wykonujących inwestycje drogowe. O tej inwestycji mówi się od lat. Do tej pory w kwestii  kolejnego etapu, mimo ciągłych obietnic nie wybudowano jednego metra bieżącego II etapu obwodnicy Kartuz. Jestem przekonany , że z Andrzejem Bystronem jako burmistrzem Kartuz nie będziemy w dalszym ciągu obiecywać budowy kolejnego etapu obwodnicy lecz faktycznie zaczniemy jej realizację. Prosimy Państwa  o zaufanie i danie szansy na inne, nowe spojrzenie na rozwój naszej gminy w oparciu o Głos Mieszkańców bo Nasza Gmina to Wspólna Sprawa – podkreśla Mariusz Treder.

Los tego miasta i budowa obwodnicy Kartuz leży w rękach każdego z nas.

7 kwietnia 2024 roku możecie Państwo zadecydować czy dalej kwestia budowy obwodnicy Kartuz pozostaje w sferze obietnic czy dacie Państwo możliwość wykazania się Andrzejowi Bystronowi w wybudowaniu kolejnego etapu obwodnicy Kartuz.

Jako kandydaci na radnych z komitetów wyborczych Głos Mieszkańców oraz Nasza Gmina Wspólna Sprawa zachęcamy gorąco Państwa do oddania głosu w nadchodzących wyborach na Andrzeja Bystrona, aby wybudowanie wszystkich etapów obwodnicy Kartuz, a więc całej arterii miasta, która tylko w całości jest w stanie sprostać wyzwaniu odkorkowania Stolicy Kaszub, stała się faktem, a nie tylko obietnicą wyborczą powtarzaną przed każdymi wyborami.

Wszystko w Państwa rękach. My jesteśmy pewni, że Andrzej Bystron jako burmistrz Kartuz nie będzie obiecywał, lecz będzie działał, co już niejednokrotnie udowodnił jako radny Rady Powiatu Kartuskiego. Dlatego raz jeszcze zachęcamy do oddania głosu w nadchodzących wyborach na Andrzeja Bystrona.

Świetlice wiejskie i hale sportowe w rękach mieszkańców!